niedziela, 20 września 2015

Hermann, Yves H, Bois-Maury#3: Dulle Griet Wydawnictwo Komiksowe Warszawa 2015


Ostatnio jakoś czytam mniej komiksów. Nie wiem jaki jest tego powód. Raczej nie jest on finansowy bo w większości są tak samo drogie jak zwykle. W każdym razie w większości przypadków trafiam na albumy dobre. Do nich zalicza się też ten album.

Po raz kolejny w serii doszło do przeskoku czasowego. Po Czternastowiecznej Kastylii i Rekonkwiście w Rodrigu akcja przenosi się do Flandrii w XVI Wieku. Jak wskazuje sama jego nazwa, jego treść nawiązuje do twórczości malarskiej Petera Breughla. Tak samo jak choćby filmowy Młyn i Krzyż Lecha Majewskiego dochodzi do możliwych intencji ukrytych za bogatą symboliką. Tak samo też wiąże je wojną i przemocą związaną z Reformacją.

Wszystkie wydarzenia rozpoczyna przybywający do flandryjskiego miasta tajemniczy jeździec. Przywozi on dar od Jana Devosa dla jego brata Renaeta. Jest to worek Karolusów-florenów cesarza Karola V Habsburga. Miały być one żołdem żołnierzy jego następcy Króla Hiszpanii Filipa. Przekazanie podarku zauważa jego chciwy sąsiad  Kleinber planujący zdobyć je dla siebie.  Jednocześnie wpływa to też na syna Devosa Tonnego oraz Tinneke, córki Szalonej Gochy. Jej matka zbiera pieniądze dla Hugona, postaci o podobnie ukrytej twarzy, co pasterz w Heloizie. Chciwy sąsiad donosi o karolusach inkwizycji reprezentowanej w mieście prze Titelmana. Wszystko zmierza też w kierunku obowiązkowego pojawienia się kolejnego Aymara du Bois-Maury, a także oglądającego wszystkie wydarzenia z oddali Breughla

Komiks opowiada o związkach przemocy, fanatyzmu i chciwości  w tej historii łączą się one i wynikają z siebie nawzajem niszcząc życie ludzi. Na pewno jak poprzednie albumy z serii jest to pozycja warta poznania.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz