środa, 26 sierpnia 2015

Thomas Holt, Pieśń dla Nerona Bellona Warszawa 2005


Zwykle pamięta się że w roku 68 Neron Klaudiusz Cezar August Germanik popełnił samobójstwo podczas gdy pod Rzym podchodziły legiony przyszłego cesarza Galby, a jego ostatnie słowa brzmiały Jakiż artysta umiera wraz ze mną. Holt rozpoczyna swoją opowieść od tego zdarzenia po czym przenosi ją dziesięć lat później.

Akcja powieści rozgrywa się w czasach panowania cesarzy Wespazjana i Tytusa. Narratorem opowieści jest grecki oszust Galen, którego związki z Neronem zaczęły się kiedy wraz z podobnym do cesarza bratem Kallistusem zaczęli oszukiwać ludzi podając się za władcę. Po aresztowaniu przed ukrzyżowaniem uratował ich sam cesarz, który zakochał się w człowieku podobnym do siebie. Następne lata spędzili na cesarskim dworze aż do dnia oficjalnej śmierci Nerona. Tego dnia ukryli się w domu Faona, gdzie Kallistus zabił się żeby ratować dwóch pozostałych.  Od tego czasu Galen i Neron, czyli ponownie tylko Lucjusz Domicjusz uciekali przez cale Imperium, utrzymując się z oszustw. Po dziesięciu latach problemy spotkały ich na Sycylii kiedy to mieli być wysłani do przymusowej pracy w kamieniołomach. Zostali jednak uratowani przez nieznajomego człowieka. Był to początek różnych zdarzeń o dyskusyjnej losowości.

Historia cesarza i greka cały czas zmienia się. Zaczyna się jako typowa powieść łotrzykowska,pełna ciekawych epizodów i bohaterów oraz czarnego humoru. Z czasem jednak powiązania między postaciami stają się coraz bardziej jasne. Ważna dla niej jest pamięć o przeszłości, która już w krótkim czasie zamienia się w ustalone mity i narracje przedstawiające jasne wzory i unikające nieodpowiadających potrzebom teraźniejszości obrazów. Sam Neron jest także inaczej widziany przez odmienne postaci. Jako inną osobę widzi go  spędzający z nim  lata ucieczki Galen, a jako inną pamiętającą dwór cesarski z jego czasów niewolnica Blandinia. Różnie widziane są też powody jego obalenia i inni władcy.

Ważna dla książki jest także antyczna tradycja literacka. Poza tak oczywistym nawiązaniem do Odysei jak czas trwania ucieczki aluzje do klasycznych dzieł pojawiają się wielokrotnie, przy czym sam narrator nie jest ich świadomy. Poza wielokrotnie wspominanymi dziełami samego Nerona dla powieści ważny jest m.in. będący jednym z pobocznych bohaterów Seneka, ale ważne są też (nie tylko ) dzieła Wergiliusza i Plauta.

Zdaję sobie sprawę, że obecnie pewnie trudno znaleźć jakikolwiek egzemplarz tej książki, ale jeżeli gdzieś się na to trafi warto rozważyć poznanie tej pozycji.

sobota, 15 sierpnia 2015

Fantastyka i Groza (2)

Drugi ciąg podsumowań książek z serii Wydawnictwa Literackiego planowałem zrobić wcześniej i skupić się tylko na znanych mi już pozycjach, które można zaliczyć do wyjątkowo klasycznych. Ostatecznie jednak będzie to poświęcone też tym mniej znanym i zapomnianym pozycjom.
Jules Supervielle Młody człowiek w Niedzielę i inne dni


Nie o wszystkich pozycjach z serii można powiedzieć, że są pozycjami ciekawymi i dobrze znoszącymi upływ czasu. To jest właśnie jedna z takich pozycji. Podaję ją jako jeden z przykładów, ponieważ właśnie nie dawno ją skończyłem. Jak dla mnie jest to książka jeszcze nudniejsza niż Człowiek z Pampy,tego samego autora w przypadku którego dało się jeszcze chociaż zrozumieć dlaczego był wydany. Za jedyną jej zaletę można uznać małą objętość.





Sergio Galindo Grzybojad

Moją opinię można podsumować tylko tak: Każdy kto uważa Superville'a za najgorszego autora w serii nawet nie wie jak myli się. Obaj autorzy po latach pokazują też gorsze strony mody na literaturę południowoamerykańską. 








Jonathan Swift Podróże do wielu odległych narodów świata

W tym przypadku moja ocena zawsze może być inna niż sporej grupy osób i wymagała by znacznie dłuższego opisu. Zdaję sobie sprawę, że dzieło Swifta należy do tego typu klasyki, który tak jak wile innych był wiele razy przerabiany, adaptowany, skracany i przetwarzany. Tak samo wile jest osób dla których pierwotna wersja poznanej opowieści jest na tyle odmienna, że poznanie pierwotnej jest dla nich zaskoczeniem. Ja za to pamiętam, że jak widziałem niektóre wydania i adaptacje bez zaglądania do nich to dziwiła mnie ich mała objętość.



Ursula K. Le Guin Czarnoksiężnik z Archipelagu



Ponownie jest mi trudno krótko opisywać ważną książkę. Myślę, że o wadze Czarnoksiężnika i tłumaczenia Barańczaka napiszę szerzej przy okazji przemyśleń o Ziemiomorzu. Na razie ograniczę się tylko do stwierdzenia oczywistości. Jest to dzieło ważne i kanoniczne, ktore trzeba znać.

niedziela, 2 sierpnia 2015

Hermann, Yves H., Bois-Maury #2 Rodrigo Wydawnictwo Komiksowe, Prószyński i S-ka, Warszawa 2015


Co drugiego tomu serii moje obawy były związane z osobą scenarzysty. Jak już stwierdziłem wcześniej, nie do końca podobały mi sie inne komiksy wspólnego autorstwa Huppenów-ojca i syna. Jak na razie jednak ten jeszcze dalej utrzymuje poziom serii.

Po raz kolejny w serii opowieść zmienia czas i miejsce. Histroia w obecnym tomie dzieje się w Hiszpanii lokoło roku 1325, na pograniczu Kastylii i Grenady. W poprzednim stuleciu rekonkwista zmieniła podziały polityczne na Półwyspie. Jedyną pozostałością po Al-Andalus, pozostaje Grenada, pod względem rozmiaru bliższa taifom niż dawnemu kalifatowi. Chrześcijańskie królestwa popanowały dane muzułańskie terytoria. Najpotężniejszym z nich jest Kastylia. Jedym z wielu rycerskich rodów królestwa jest ród De La Vega, wokół którego toczy się fabuła tego tomu.

Najważniejszą postacią w rodzie jest starzejący się don Joaquin. Jego pogarszające się zdrowie coraz bardziej uniemożliwia mu walkę zbrojną, podczas gdy szykowana jest kolejna wyprawa wojenna przeciwko Maurom. Jednocześnie też do królestwa pograca wygnany wiele lat temu za zbrodnie jego brat Esteban. Rownią ważną postacia jest syn Joaquina, Rodrigo. Zaczyna słyszeć on pogłoski dotyczące ukryej prawdy o jego pochodzeniu. Jedonocześnie też prześladowany jest też przez niewytłumaczalny sen którego znaczenie pragnie poznać. Jednocześnie też poznaje on pamiętającego bardziej tolerancyjne czasy starego mnicha.

Po raz kolejny  tom prezentuje dobry poziom serii. W tym wypadku ważna dla scenariusza była tajemnica osobista rodu. Pomimo tego, że nie należy ona do najorygnalniejszych samo jej wykonanie bylo dobrze zrobione. Tak samo pozmiom plastyczny reprezntuje podbnie dobry styl co tom poprzedni. Wyjatkiem są oczywiście sekwencje snu zawierajace jedne z najlepszych kadrów albumu..