środa, 30 października 2013

Lavie Tidhar Osama MAG Warszawa 2013


Trudno mi napisać o tej książce coś czego nie było w poprzednich recenzjach o książce inspirowanej tym, że autor przeżył kilka zamachów. 

Oczywiste jest, że jest to pozycja nieszablonowa, jedna z takich jakie powinny trafiać do Uczty Wyobraźni. Jest to jedna z takich pozycji, ktore trzeba czytać kilka razy, żeby znaleźć wszystkie nawiązania, tropy  i cytaty. Uważnie trzeba też wyszukiwać elementów historii alternatywnej. Miejsca przez które podróżuje bohater są też bardzo dobrze opisane.

Tajemnicza kobieta każe detektywowi Joemu odnaleźc Mike'a Logshotta, autora powieści o Osamie Bin Ladenie . Wraz ze śledztwem tożsamość bohatera rozpada się. Niestety wraz z rozpadem tożsamosći bohatera rzopada się tez spójność książki. Powieść oparta jest na opowiadaniu, którego nie znam, więc nie wiem co zostało dodane do książki. Wyglada jakby autor nie do końca wiedział jak zaadaptować pomysł wyjściowy, na czym uicerpiała cała książka bedąca mimo wszystko pozycja ciekawą i wartą przeczytania.

poniedziałek, 28 października 2013

Głos Lema Red. Michal Cetnarowski Powergraph Warszawa 2011


W ramach któtkiego wstępu: Jesli chodzi o uchwycenie Lemowatości, wszyscy autorzy spudłowali. Trochę to wygląda jakby na teksty pisano na siłę.
Krzysztof Piskorski-Trzynaście Interwałów Iorri  Czyli jak Lem pisałby dzisiaj. Średnio udane.
Rafał W. Orkan-Księcia Kordiana księżycowych przypadków częsc pierwsza i najprawdopdoniej ostatnia Klimaty cyberiado-dziennikowo gwiazdowe. Nawt zabawne.
Wawrzyniec Podrzucki-Zakres Widzialny Ciekawa historia o granicach poznania inspirowana Edenem
Andrzej Miszczak-Poryw  Ciekawa historia o buncie androidów.
Alex Gutsche-Lalka  Słabe. Moglo by być lepsze gdyby nie to, że zwrot akcji podano już otwierajacym mottcie
Joanna Skalska -Plomieniem jestem ja Miało być o "Pierwszym kontakcie", a wyszła adaptacja "Kieszonkowego komputera dresczowców Science Fiction"
Janusz Cyran Słońce Król   Adaptacja apokryfu Gruppenfurhera Louisa XVI Dobry tekst. Podobalo mi się, ze chociaż ten jeden probuje adpatować Apokryfy.
Wojciech Orliński- Stanlemian Zrzynka z Incepcji wyraźnie robiona na zagranicę.
Rafał Kosik-Telefon Przyzwoity poziom. I nic poza tym.
Paweł Paliński-Blask  Tak dużo niedopowiedzeń, ze nie wiadomo o co chodzi poz próbła polączenia Lema i Kafki
Filip Haka-Opowieści kosmobotyczne Dominka Vidmara Najlepszy tekst zbioru. Haka odtworzył teksty Lema najlepiej ze wszystkich autorów. Nawiązania do kilkunastu różnych dzieł
Jakub Nowak-Rychu  Średnio udany tekst o Dicku i Lemie jako komputerze

sobota, 26 października 2013

"Nowe Idzie" po pięciu latach



Kiedy pięć lat temu czytałem Nowe Idzie Trudno było mi ocenić opowiadania bo własnie miały być przełomowe. Podaję moje obecne oceny tekstów. Ciekawe, jak bedę je oceniać za pięć lat.
 Jewgienij T. Olejniczak-Noc Szarańczy Klimat nawet ciekawy, tylko pomysły upychane na siłę a fabuła wlaściwie się ciągnie bez celu.
Tomasz Kilian-Przenicowanie Co to wlaściwie miało być?
Adam Przechrzta-Smak Apokalipsy  Znośna postapokalipsa. Fajnie się czyta.
Andrzej Miszczak-Harpunnicy  Ciekawe, dobre z klimatem. Tylko, jak zauważyli w dyskusji trochę jak z lat 90. I wygląda jak wstęp niż pelny tekst
Joanna Skalska -Wyspa Bardzo dobre.
Piotr Rogoża-Więcej niż Słowa   Patrz Przenicowanie.
 Paweł Majka- Oko Cyklonu Znowu upychanie wszystkiego na siłę. Jakby autor miał listę pomysłow, z którymi nie wiedział co zrobić więc pomyslał że jak je połączy razem to cos wyjdzie. Nie Wyszło.
Robert M. Wegner-Najpiękniejsza historia wszystkich czasów Fajnie się czyta.  miło było zobaczyć Warszawską fantastykę w zbiorze. Jednoczesnie przejście do fantastyki arturiańskiej.
Dawid Juraszek-Rzyg  Ciekawe, ale właściwie donikąd nie prowadzi.
Cezary Zbierzchowski-Płonąc od środka Przenicowanie+Więcej niż słowa*2
Jakub Małecki-Każdy umiera za siebie  Przejmujące i ciekawe.

sobota, 12 października 2013

Anna z Ks. Radziwiłłów Mostowska Strach w zameczku. Posąg i Salamandra Univeristas Krakow 2002


Strach w Zameczku wymieniany jest w podrecznikach jako pierwsza polska powiedść gotycka. Obecnie to jest główna zaleta.  Obydwa utwory spotkało to, o czym autorka pisała w przedmowie czyli los losów Klarysy, Pameli i.t.d.  Nie oznacza, że są złe  tylko właściwie zostały zapomniane, bo cały czas napływały inne nowsze i lepsze rzeczy. Już sam fakt, że wydanie z 2002 było pierwszą reedycją jakichkolwiek dzieł Radziwiłłowej  wiele mówi. Oba teksty są ciekawe, ale jako dokument czasów niż same w sobie.

Gradimir Smudja Vincent i Van Gogh Timof Comics Warszawa 2013



Pure 
Genius 

poniedziałek, 7 października 2013

Poirot-Wielka Czwórka



Recenzja trochę jest spóźniona, ale dopiero teraz był czas na jej ukończenie. 
Fabuła jest w większosci zmieniona, ale naprawdę to nie jest w przeciwieństwie do innych książek tutaj nie ma czego żałować, bo oryginału nie lubił prawie nikt włącznie z autorką. Pewne rzeczy oczywiście wymusiło to, że  tak jak niektóre z ksiązek miały wyraźne elementy lat 60., to oryginał był przegładem szpiegowskich motywów z roku 1927. Wystraczyły sceny złowrogiego śmiechu, zęby przypomnieć materiał źrodłowy. Po przeniuesieniu akcji do roku 1939 grożba wojny jest naprawdę wyraźna. Zresztą wtedy ideałem wroigego kraju w Azji była już Japonia Numer 4 był dobrze przedstawiony i dobrze zrobione były nawiązania do "cudownych" zwrotów akcji w oryginale.  
Miło było dostać wyjaśnienia co działo się z Hastingsem i Jappem, ale szkoda, że nie było podobnego w wypadku panny Lemon
Kurytna w scenie w tetrze i scena  pogrzebu nieuchronnie przypominają o nieuchornnym koncu serialu
Właściwie dobrze się ogładało, ale nie wszystkim musi się podobac taka adaptacja.