piątek, 17 lipca 2015

Fantastyka i Groza (1)

Seria Wydawnictwa Literackiego Fantastyka i Groza przez wiele lat wydawania zdążyła zmieścuić wiele pozycji różnych autorów. Niektóre z nich były wydawane w cześnie i później, a niektore pozostały tylko w obrębie tej serii. Poza klasyką upływ czasu wyraźnie podzialal też na dzieła publikowane w czsach serii jako współczesne. Od jakiegoś czasu planowałem zrobić podsumowanie moich dotychczasowych doświadczeń i zmagań z serią. To jest pierwsza jego częsć, przedstwiająca kilka pozycji które uznałem za interesujace. Inne pojawią się najprawdopodoniej zanacznie później.


Teophile Gautier Awatar

Awatar znałem już wcześnej z jego wersji filmowej z 1964. Jego pierwozór jest równie dobry. Historia zamiany dusz Oktawiusza de Saville i Hrabiego Łabińskiego w swoim lterackim pierwowozrze pozostaje równie dobra. Historia jest dobrze napisana, a fabuła dobrze rozplanowana. Jest to jedna zpozycji z serii, ktore warto poznać.






Horace Walpole Zamczysko w Otranto

Trudno oceniać jest zwasze dzieła klasyczne, będące źódlem inspiracji dla innych autorów. Zamczysko w Otranto jest jedną z takich pozycji. Każdy motyw i postać z dzieła Walpole'a wpłynął na późniejszych twórców, do tego stopnia że trudno już dostrec jej przłomowość.  Na pewno czytane dzisiaj wraz z resztą poiweści gotyckich pozwala zajrzeć w umysłowość epoki. Tak samo jak cały gatunek zapoczątkowany przez nią pozwala dostrzec zmiany pojęcia grozy i strachu oraz wyobrażenia średniowiecza. Tak samo jak w przypadku wielu innych powiesci gotyckich trudno też tu dostrzec grozę z perspektywy współczesnej.



William Beckford Wathek
Zamczysko zapoczątkowało gatunek, do którego Wathek należy. Oczywiście gatunek mial swoje konwencje, Oczywiście upłynęło wile lat odf jego postania i nie nelży go całkowicie oceniać ze wsołczesnej perspektywy. Nie zmienia to tego, że uważam to dzieło za wyjatkowy przykład grafomanii. Książka ta powstała w dwa dni, co wyraźnie widać po jej jakości. O ile inne powieści gotyckie da się do pewnego stopnia do dzisiaj czytać z zainteresowaniem, to trudno powiedzieć to o tym czymś.




Benito Pérez Galdós Zjawa

O tej pozycji trudno napisać mi coś więcej, poza jej szczerym poleceniem. Historia dziewiętnastowiecznego pisarza dalej pozostaje interesującą i zajmującą lekturą.

2 komentarze:

  1. Wszystkie książki wymienione przez Ciebie są przede mną. Także szczerze mówiąc przebieram już oczkami coby sobie poczytać. Ale właśnie skończyłem czytać Swifta "Podróże...", które ukazały się w ramach serii i jestem tak zachwycony tą książką, że wprost brak mi słów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeżeli będę robić dalesze podsumowania serii to najbliże poświęcę książom najbardzjeiznanym, nie tylko z okazji wydania w serii, czyli właśnie też Swiftowi

      Usuń