piątek, 6 stycznia 2017

2016

To oczywiście nie jest pełne podsumowanie roku. Pełne jego podsumowanie wymagało by właśnie częściowo nie tylko wyjaśnienia jego stanu ale też i szerszego opowiadania o sobie. Nie wiem czy własnie w tym momencie coś by zmieniła kolejna opowieść beznadzi tego roku i poczuciu bezcelowości. W więszości teraz bedzie tylko podsumoanie tego, o czym nie pisałem. I tak większosć rzeczy poznawałem po to, by utrzymać nawyk i by cokolwiek robić.
Filmy

Jeśli wierzyć moim próbom podsumowania. W tym roku obejrzałem 130 filmów. W większości były one jednak naprawdę przypadkowe. Mimo wszystko była wśród nich pewna ilość rzeczy o których warto wspomnieć z obejrzanych w tym roku Najprościej zakończyć tylko na wymienieniu ich tytułów. To są tylko moim zdaniem tej najbardziej warte przypomnienia: Spotlight, Big Short, Ave, Cezar!, Co jest grane, Davis? Pod opieką Wiecznego Słońca, Timbuktu,Ostatnia rodzina, Głosy, Raving Iran, Autor Solaris
  

Gry 

W minionym roku niezależnie od wielu innych gier najwięcej czasu spędziłem na Wiedźminie III wraz z dodatkami. Trochę też przyczynił się na to mój stan zdrowia nie pozwalający w pewnym czasie na aktywności innego typu. Najprościej było by też w takim razie nazwać Wiedźmina grą roku. Mógłbym też napisać, że innych gier nie da się z nim porównać. To akurat była by być może prawda. W tym roku grałem bowiem w różne gry, ale też nie do końca podobne. Widziałem, jak można średnio dobrze adaptować klasykę kryminału jako gry w przypadku ostatniego Sherlocka Holmesa i jak zupełnie tego nie robić w ABC Murders. O ile tu jeszcze można porównywać, to trochę trudniej robić to z The Flame in the Flood czy Samorostem 3 lub 80 Days Znaczną ilość gier zdążyłem tylko poznawać w demach z myślą o tym by kiedyś do nich wrócić. Kiedyś może się to stanie.
                                                         Tak ładnie to wygląda. I tak źle jest wykonane


Komiksy

W tym roku przynajmniej udało mi się na  bieżąco pisać o tych o najlepszych moim zdaniem na bieżąco jednak wraz z innym można ograniczyć się do tej listy najlepszych: Moooncop, Skład Główny T. 2, Aya, Z Biegiem Sztuki, Agatha Christie, Tako milczy Zaratustra, Drugie Pokolenie

Książki

Znowu muszę uwierzyć swoim podsumowaniom. Sugerują one, że przeczytałem 208 książek. Dalej nie wiem czy na pewno były to najlepsze rzeczy do przeczytania. Jeżeli szukać by najlepszych rzeczy tylko na podstawie liczb, byłby to rok Akunina. w tym roku jakoś tak się złożyło ze bez większego planowania przeczytałem większość jego książek. Tak samo też przy wymienianiu wszystkich najbardziej godnych uwagi doszło by też do kompletnego pomieszania. Była pewna ilość książek  z tego i wcześniejszych lat naprawdę ważnych chociaż odległych od siebie. Warto zatem ograniczyć się tylko do literatury Była taka właśnie Pasterska Korona, Były takie tez z innych powodów Czterdzieści i cztery, Puste Niebo, Łaska, Odwrócony Świat  Szakrłatne Żagle Lavondyss...

Słuchowiska

Nie spodziewałem się wcześniej, że będę miał coś do powiedzenia w tej kategorii. Ostatecznie jednak w tym roku zacząłem w końcu (między innymi z powodu braku sezonu w tym roku i braku czasu na oglądanie Klasy) słuchać słuchowiska Big Finish, przede wszystkim oparte na Doctorze Who Trudno opisać je w kilku słowach, jednak najprościej powiedzieć, że naprawdę warto zacząć słuchać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz